Wyobraź sobie: właśnie dotarłeś do nowego miejsca. Nie znasz miejscowego języka, ale na jego końcu masz wiele pytań. "Gdzie jest najtańszy supermarket?", "Gdzie mogę zjeść coś smacznego i niedrogiego?", "Czy spełniłem wszystkie wymagania Covidowe?". Nie zawsze znajdzie się pomocna, pełna empatii osoba, która rozwieje nasze wątpliwości. Szczególnie, kiedy jesteśmy na miejscu w środku nocy
Na szczęście, w niektórych miejscach możemy znaleźć kogoś kto nigdy nie śpi. Mam na myśli tutaj roboty wspomagane przez sztuczną inteligencję. Nie mam wątpliwości, że mogą one zrewolucjonizować branżę turystyczną. Co więcej, w przyszłości inwestowanie w SI może być dla wielu biznesów turystycznych warunkiem zachowania konkurencyjności. Właściwie, przyszłość to dziś - roboty już teraz podbijają branże turystyczną. W moim artykule przedstawię pokrótce historię dwóch robotów wspomaganych przez SI.
FRAnny
"Cześć, jestem FRAnny, najbardziej społeczny robot recepcjonista na świecie". - w ten sposób wita nas robot, który pracuje na lotnisku we Frankfurcie. FRAnny bazuje na sztucznej inteligencji (SI) i opartym na chmurze głosowym interfejsie użytkownika, który może być wdrażany w różnych formach - w tym jako chatboty, asystenci głosowi i roboty. Takie zastosowanie sztucznej inteligencji pozwala sprostać wyzwaniom pracy na 4. najbardziej ruchliwym lotnisku w Europie. Około 100 tys. lotów rocznie i 70,6 mln pasażerów międzynarodowych w 2019 roku - nie było czasu nawet na drzemkę!
Korzystając z danych pobranych z systemu informacyjnego lotniska, FRAnny jest w stanie zrozumieć i odpowiedzieć na pytania dotyczące podróży lub obiektów na lotnisku. Mówi po angielsku, niemiecku i w siedmiu innych językach. Co więcej, rozumie różne akcenty i jest naprawdę dobra w small talk. Nie tylko obsługa pasażerów - FRAnny jest szczególną atrakcją lotniska we Frankfurcie!
Pepper
Nie ulega wątpliwości, że za sprawą COVID-19 nasza rzeczywistość zmieniła się diametralnie. Pandemia wymusiła cyfrową rewolucję w branżach dotkniętych lockdownem. Jedną z nich jest branża hotelarska, w której sławę zdobył robot o imieniu Pepper.
W szczytowym momencie pandemii japońskie hotele służyły jako miejsca noclegowe dla niektórych pacjentów. Pepper został wysłany do walki z wirusem, aby nie narażać pracowników na zarażenie. Odpowiadał za witanie ludzi, doradzanie, dotrzymywanie towarzystwa. Czasami odgrywał rolę troskliwej matki "Nie można walczyć z koronawirusem na pusty żołądek. Proszę się dobrze odżywiać, żeby wyzdrowieć!". I jak tu czuć się samotnie z tak uroczym robotem?
Trzymajcie się i nie zapominajcie o noszeniu maski w zamkniętych miejscach publicznych!
https://youtube.com/watch?v=4Ll40uxssBs%3Ffeature%3Doembed
Żródła
Robotic concierge to help travelers